To jedyna realna rzecz w moim życiu, a ty ją niszczysz. To teraz nasz świat, a tamci ludzie z przeszłości nie żyją. Twoja praca to nie ty. Ilość pieniędzy, jaką masz w banku, to nie ty. Samochód, jakim jeździsz, to też nie jesteś ty. Ani zawartość twojego portfela. Ani nawet twoje pieprzone portki.
Tekst piosenki: Są na pewno takie strony, w których trzeba by nam być. Stoją mury po to, by je zburzyć l po to, żeby żyć. Na ziemi obiecanej lecz nikt z nas tam nie stanie. Ani ja, ani Ty. Na pewno krążą gdzieś planety, na których nie ma zim. Nawołują ciągle nas z daleka i nie słyszymy ich. Są ziemie obiecane lecz nikt z nas tam nie stanie. ani ja... ani Ty... ani Ty... ani ja... (ani Ty...) ani Ty... ani ja... ani Ty... ani ja... ani Ty... ani Ty... ani ja... Na pewno krążą gdzieś planety, na których nie ma zim. Nawołują ciągle nas z daleka i nie słyszymy ich. Są ziemie obiecane lecz nikt z nas tam nie stanie. Ani ja... (ani Ty...) ani Ty... Ani ja... (ani Ty...) ani Ty... (ani ja...) ani Ty... Ani ja... (ani Ty...) ani Ty... (ani ja...) Nie zdążymy na czas, nie zdążymy tam być. Ani Ty... ani ja... ani ja... ani Ty... Nie umiemy stąd odejść Ani tu być. Na pewno krążą gdzieś planety, na których nie ma zim... Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Blacksideart - Ani nikt - tekst piosenki, tłumaczenie piosenki i teledysk. Zobacz słowa utworu Ani nikt wraz z teledyskiem i tłumaczeniem.
BALLADA O DUMNYM RYCERZU. Śpi owo rycerz, śpi bezrozumnie I raz na zawsze — w dębowej trumnie. Leży wygodnie, bo się ułożył Tak, aby nigdy snu nie zatrwożył... Jego kochanka z różańcem w ręku Zawodzi, pełna skargi i jęku: — »Przyszłam ci wyznać moje niemoce, Że nie wiem, jak tam spędzasz swe noce?... Bo odkąd w ciemnym nocujesz grobie — Ani ty przy mnie — ni ja przy tobie! Kochałam oczy i usta twoje, Wczoraj kochałam, dzisiaj się boję! Boję się szatą w mrok zaszeleścić, Boję się w myśli ciebie popieścić!... Trzy dni się w myśli twój czar promienił, Dziś nie wiem, ile grób cię odmienił... Ani mi z tobą łoża podzielić, Ani urodą swoją weselić — Darmo przymuszam uparte ciało, By się twym oczom podobać chciało! Przy tobie martwym — ja nieszczęśliwa Wstydzę się jeno, żem jeszcze żywa!...« Rozważył rycerz, że w słowach — zdrada, I, po dawnemu leżąc, powiada: — »Choć mi robaki oczy wyżarły, — Nie wstyd mi tego, żem już — umarły!... Chociaż podziemiec jestem nikczemny, — Nie wstyd mi tego, żem już podziemny!... Taką mam sytość i przepych w próżni, Że mnie od króla Bóg nie odróżni! Taka noc błysła nad życia zbiegiem, Że mu świat cały — jednym noclegiem! Ani mi słońca, ani mi nieba, Ani miłości twojej potrzeba! Ani mi zemsty w onej ustroni, Gdzie krew nie szemrze i miecz nie dzwoni! Nie znasz ty dumy, nie znasz pogardy Tych, którzy w ziemi posnęli twardej... W piersi ich — wielka ciszy potęga I żaden zawód ich nie dosięga! I nawet z resztek zsiniałej wargi Nie wydobędziesz jęku, ni skargi! Oto w pobliżu mam ja sąsiada, Co już od serca w proch się rozpada. Ten ci jest śmiercią ode mnie starszy, — I śpi, na żmijach głowę oparłszy. Lecz co przecierpiał i co zobaczył, — Nawet półszeptem wyrzec nie raczył! Nie ulżył jękiem niemej żałobie, Nie wyznał nigdy, co przeżył w grobie!... A wszak ci w trupach taka moc bywa, Że trup i w grobie wiele przeżywa! Lecz Bogu chyba, w dzień zmartwychwstania W twarz rzuci wzgardę swego wyznania!« I zamilkł rycerz — dumnie i godnie I po dawnemu leżał wygodnie. Jego kochanka z różańcem w ręku Odeszła, pełna wstydu i lęku...
Provided to YouTube by Murator MuzykaAni ja ani ty · Mela KotelukGrzegorz Ciechowski - Spotkanie z Legendą℗ Polskie RadioReleased on: 2018-12-07Auto-generate
[:Ani já,ani ty robitz něbudzeme:], [:šedneme do kočár:],[:voziď še budzeme:]. [:Na jednej posteli robyli čo chceli:], [:zrobyli dzeučátko:],[:eště chvapca chceli:]. [:Tomu daj,tomu daj,komu dobre stoji:], [:len temu nedávaj:],[:čo sa teho boji:]. [:Mužu můj, mužu můj, smrdiš mě koninú,:] [:nebudu s tebů spat:],[:pod jednú perinú:]. [:Bolo lubeníčko a nebudze taky:] [:bol to parobeček:],[:nie každý je taky:]. [:Dala sem mu, dala, na talérek bobú:] [:on sa mu postavil:],[:chvála pánu Bohu:]. [:Chodzeli by do nás parobci zaredom:] [:ale už něchodza,ale už něchodza ,bo ja špim zos dzedom:]. [:Bo ja špim při sceně a dzedo na kraju:] [:kedz dachto zadurká,kedz dachto zadurká,ta dzedo stávajú:]. [:Z posteli stávajú na dvůr ucekajú:] [:zo svojú palicú,zo svojú palicú chlapcoch vyháňajú:].
Przed sobą cały świat, Przed sobą cały życia szmat. Źródło: Chwile ulotne; Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia. Źródło: Ja to ja; Zobacz też: bit; Na plakatach by widniały PFK inicjały. Źródło: Gdyby; Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili, Pokaż że się mylili, Nie czekaj ani chwili dłużej,
Wtedy dopiero maszyna znieruchomiała. Świat wyglądał wręcz przeraźliwie. Zwłaszcza ucierpiało niebo: widać było na nim ledwo pojedyncze punkciki gwiazd; ani śladu prześlicznych gryzmaków i gwajdolnic, które tak dotąd upiększały nieboskłon! – Wielkie nieba! – zakrzyknął Klapaucjusz. – A gdzież są kambuzele?
kein einziges Mal · keinmal · nicht ein einziges Mal · nicht einmal. ani na jotę. kein Jota. ani ja, ani ty nie wiemy co zrobić. weder ich noch du wissen, was zu tun ist. ani słowa więcej! kein Wort mehr! ani krzty. kein Quäntchen · kein Stück! · kein bisschen.
26 lipca. 17 sierpnia. 24 sierpnia. 6 listopada. Najbliższe imieniny Anity będą 26 lipca, czyli za 248 dni. Najczęściej są obchodzone 17 sierpnia oraz 24 sierpnia. Anita może świętować 4 razy w roku. Najpopularniejszym patronem jest bł. Anita Cantieri (wspomnienie: 24 sierpnia).
Ani ty, ani ja nie znaczymy sami nic. Świat zielone serce ma, chrońmy je by żyć. Ref.: Jesteśmy dziećmi Ziemi,Ziemi błękitnej, jak ona urodzeni pod każdą z gwiazd. Jesteśmy dziećmi Ziemi , my - to jej liście, ten kamyk, drzewo, mrówka, człowiek i ptak x2. 2. W trawy źdźble, w szumie rzek,
.