Najpierw pędzlem lub gąbką rozprowadź na twarzy podkład, którego zwykle używasz. Może to być także lżejszy krem BB. Pamiętaj przy tym, że makijaż w stylu boho to nieskrępowana swoboda i naturalność (nawet w wersji dość intensywnego makijażu), dlatego dobierz odcień podkładu do swojej cery. Niewskazane jest robienie zDobrze wykonany makijaż spełnia dwie podstawowe funkcje. Nie tylko podkreśla piękno i eksponuje atuty, ale też skutecznie maskuje niedoskonałości. Aby wyglądać idealnie, wbrew pozorom nie potrzebujesz wielu kosmetyków. Wystarczy, że wybierzesz odpowiednie produkty i prawidłowo dopasujesz je do swojej urody. Tylko jak to zrobić, gdy w gąszczu dostępnych na rynku kosmetyków tak trudno się odnaleźć? Podpowiemy Ci, co jest niezbędne do zrobienia makijażu i czym się kierować, wybierając przybory do malowania. Podstawy makijażu – jakie kosmetyki wybrać? Mówi się, że makijaż to rodzaj medycyny estetycznej bez użycia skalpela. Dzięki niemu możesz wyglądać perfekcyjnie każdego dnia. Musisz jednak pamiętać, że makijaż może nie tylko upiększyć, ale równie mocno oszpecić. Dlatego podstawową jego umiejętnego wykonania jest dobranie odpowiednich kosmetyków. Jak to zrobić? Zastosuj kilka zasad, które wskażą Ci, co jest potrzebne do wykonania makijażu. - Kolor – zbyt ciemny lub za jasny podkład, zbyt mocno podkreślone brwi, a może źle dobrany bronzer – brzmi znajomo, prawda? Kolor powinien zawsze być dopasowany do karnacji, barwy włosów i oczu. Jeżeli wahasz się i masz problem z dobraniem odpowiedniego podkładu, bronzera, różu, czy pomady do brwi, skorzystaj z sugestii producenta. Bardzo często produkty tworzone są pod konkretny rodzaj cery. Dobrze dopasowany kolor kosmetyków to pierwszy krok do sukcesu. Dzięki temu będziesz wyglądać naturalnie, bez efektu sztucznej maski na twarzy. - Odcień – staraj się dobierać odcień produktów do swoich potrzeb. Do chłodnej cery stosuj kosmetyki w zimnych barwach i odwrotnie. Pamiętaj, że makijaż ma tuszować niedoskonałości, a nie dodatkowo je eksponować. - Rodzaj – produkty do malowania należy dobierać również pod kątem typu cery i ilości wydzielanego przez nią sebum. Kosmetyki przeznaczone do suchej skóry, stosowane do cery tłustej i mieszanej, mogą znacznie pogorszyć jej stan. Podobnie działa to w drugą stronę. Dopasowanie produktów do typu skóry ma istotny wpływ na jej zdrowie i kondycję. - Nadmiar – kierując się tym, co jest potrzebne do zrobienia makijażu, przede wszystkim zachowaj umiar i rozsądek. Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Zbyt duża ilość produktów z pewnością nie poprawi Twojego wyglądu. Co jest niezbędne do zrobienia makijażu? Twoja kosmetyczka wcale nie musi być wypełniona po brzegi ekskluzywnymi produktami, abyś mogła zachwycać doskonałym makijażem. Tak naprawdę wystarczy Ci tylko sześć kosmetyków. Brzmi niewiarygodnie? A jednak! Co jest niezbędne do zrobienia idealnego makijażu? 1. Krem tonujący lub podkład – maskowanie niedoskonałości to jedno z głównych zadań makijażu. Bazą do jego wykonania są kosmetyki do wyrównania kolorytu i ukrycia przebarwień. W zależności o tego, czy masz cerę problematyczną, czy twoja skóra jest idealna, możesz wykorzystać lekkie kremy koloryzujące lub podkłady. To niezbędne wyposażenie każdej kosmetyczki. Ich szeroki wybór znajdziesz w ofercie naszego sklepu. 2. Korektor – częstym błędem podczas robienia makijażu jest nakładanie podkładu bezpośrednio na skórę. Przed jego użyciem warto dodatkowo zatuszować niedoskonałości korektorem. Skutecznie maskuje cienie pod oczami, zmarszczki i przebarwienia. Dzięki niemu cera jest jednolita i promienna. 3. Tusz do rzęs – w kwestii tego, co jest potrzebne do wykonania makijażu, czarna mascara to niezbędnik każdej kobiety. Wytuszowane i podkręcone rzęsy optycznie powiększają oczy. Ponadto nie będziesz potrzebować dodatkowych kosmetyków w postaci kredki czy eyelinera, aby podkreślić spojrzenie. 4. Kosmetyk do brwi – dzięki tuszom lub pomadzie do brwi nie tylko delikatnie uwydatnisz ich kolor, ale też pięknie je wystylizujesz i nadasz im odpowiedni kształt. Dzięki temu powiększysz oczy, a także poprawisz kontur i proporcje twarzy. 5. Kosmetyk do kości policzkowych – podkład do twarzy sprawia, że staje się ona płaska i bez wyrazu. Jej kontur przywrócisz, stosując odrobinę różu lub bronzera na policzkach. Delikatne podkreślenie twarzy znacznie poprawi Twój wygląd. 6. Kosmetyk do ust – co jest niezbędne do zrobienia makijażu? Nie sposób pominąć kremowe pomadki, błyszczyki lub trwałe szminki. Kosmetyki do ust delikatnie lub bardziej wyraziście wyeksponują ich kształt i kolor. Jakie akcesoria do makijażu warto mieć w swojej kosmetyczce? Dobrze dobrane kosmetyki to połowa sukcesu. W kwestii tego, co jest niezbędne do zrobienia makijażu, równie ważne są akcesoria, które umożliwią Ci ich właściwą aplikację. Gąbki blendery do podkładu i małe gąbeczki do korektora pozwolą Ci na jednolite, równomierne rozprowadzenie kosmetyku na twarzy. Dzięki temu unikniesz smug i niedokładnego pokrycia cery. Poza gąbkami warto mieć w swoim wyposażeniu również różnej grubości pędzle. Możesz wykorzystać je do nakładania podkładu, cieni, różu, bronzera, czy nawet szminki. Samodzielne wykonanie makijażu nie musi być trudne. Wystarczy stosować powyższe zasady i wskazówki, aby pięknie podkreślić swoją urodę i wyeksponować naturalne piękno.
zaproponuj ankietę Zastrzegamy sobie prawo do modyfikacji i zmian najważniejszy jest pomysł i scenariusz pieniądze, bo bez nich nic się nie da zrobić aktorzy, bo na nich zawsze opiera się film praca i wiara we własne możliwości Ankieta zakończona Głosów: 86 Ankieta z artykułu NIE PISZ Z NIENAWIŚCIĄ I HEJTEM. TAKIE OPINIE SKASUJEMY. Dodaj opinię Odpowiedz
Oryginalne pomysły na rodzinne zdjęcia do zrobienia w domu. Możesz szukać fajnych okazji, śmiej się namiętnie przez chwilę, a nawet baw się funkcjami ostrości i rozmycia aby Twoje zdjęcia były całkowicie profesjonalne. W dzisiejszych czasach telefony komórkowe pozwalają na zrobienie sztuczki, którą wcześniej można byłoW TVN trwa kolejny odcinek teleturnieju Milionerzy. Gracz musi zmierzyć się z następującym pytaniem:Co jest niezbędne do luzowania kaczki ?Prawidłowa odpowiedź to -B - ostry nóżCzy poradzisz sobie z pytaniami z Milionerów za 40 tys. złotych? Milionerzy TVN. Tak brzmiało pytanie za milion złotych! Ile wygrał Remigiusz SkubiszMilionerzy to teleturniej, w którym należy prawidłowo odpowiedzieć na dwanaście pytań, by wygrać główną nagrodę. Zawodnik ma do dyspozycji podpowiedzi, a w drodze do zwycięstwa może skorzystać z trzech kół ratunkowych: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności". Zagadnienia mają różnorodną tematykę i stopień trudności. Prawidłowa odpowiedź na pytanie drugie i siódme zapewnia uczestnikowi kwotę gwarantowaną. Wiosenny sezon „Milionerów” w TVN oglądało średnio 2,35 mln widzów. Teleturniej podniósł widownię swojego pasma o 1,55 mln osób. TVN w czasie jego emisji zajął drugie miejsce w rynku telewizyjnym - podają Wirtualne Media. Jedyną osobą, której udało się wygrać milion złotych w polskiej wersji programu jest Krzysztof Wójcik, który swoje pytanie za milion usłyszał w 2010 roku. Milionerzy - Hubert UrbańskiPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Niektórzy je uwielbiają, inni traktują je jako konieczność. Chociaż sam wyjazd na wakacje napawa nas optymizmem, pakowanie potrafi spędzić sen z powiek. Problemy pojawiają się także na etapie pakowania wakacyjnej kosmetyczki. Co zrobić, aby nie ostudziło to naszego entuzjazmu przed wyjazdem? O ile na wakacje wybieramy się samochodem, problem można w jakimś stopniu uznać za rozwiązany. Gorzej, gdy na urlop lecimy samolotem i zabieranie dużej kosmetyczki, na którą w walizce brakuje miejsca, nie wchodzi w grę. Wówczas musimy wczuć się w role minimalistek, które do walizki pakują tylko to, co niezbędne. Ten minimalizm konieczny jest także w wyposażaniu kosmetyczki. Z całą pewnością nie starczy w niej miejsca na kilka podkładów, pudrów, pędzli i palet cieni do powiek. Co zatem należy spakować, a co zostawić w domu? Oto kilka porad, które mogą ułatwić wam pakowanie kosmetyczki. Dobra kosmetyczka to podstawaWcale nie mamy na myśli tutaj wizyty u dobrej kosmetyczki przed wyjazdem, a torebkę, w której pomieścimy wszystko, co trzeba. Przed wakacjami warto zainwestować w kosmetyczkę z przegródkami, np. na pędzle. Dobrym rozwiązaniem jest też plastikowe wnętrze, które ułatwia dopasowane do strojuPakując walizkę, stwórz kilka stylizacji, które na pewno wykorzystasz. W ten sposób nie dość, że nie weźmiesz ze sobą zbędnych ubrań, których i tak nie założysz, to jeszcze ułatwisz sobie dobór kolorowych kosmetyków. Odcienie cieni do powiek i szminek dopasuj do określonych stylizacji, dzięki czemu uprościsz zarówno pakowanie, jak i pobyt na produktyPodczas urlopu niezawodny jest dobry krem BB, którym w ramach oszczędności czasu i miejsca w walizce śmiało można zastąpić podkład i krem nawilżający. Pamiętaj też, że jasny, błyszczący cień do powiek możesz wykorzystać jako rozświetlacz, kremowy róż do policzków jako cień do powiek, a szminkę jako róż do tusz do rzęsPrzypuszczamy, że nie musimy o tym przypominać, ale na wszelki wypadek lepiej o tym wspomnieć. Podczas wakacji dobrze mieć pod ręką wodoodporny tusz do rzęs, który wprawdzie trudniej później zmyć, ale przynajmniej ogranicza ryzyko spłynięcia wraz z wodą morską czy chlorowaną wodą w basenie. Trwały manicureDo teraz trudno zrozumieć, jaki jest sens zabierania ze sobą lakierów do paznokci. Zazwyczaj i tak nie mamy czasu na malowanie paznokci, więc lakiery leżą odłogiem w walizce. Przed wyjazdem zalecamy wizytę w salonie kosmetycznym i wybór manikiuru hybrydowego lub tytanowego, który utrzyma się na paznokciach przez cały matująceLetni makijaż ma niestety to do siebie, że – mówiąc wprost – potrafi spłynąć nam z twarzy. Jeśli mamy tłustą cerę, na wakacje zabierzmy ze sobą albo dobrą bazę matującą, która przedłuży trwałość makijażu, albo chociaż bibułki matujące. Bibułki są tanie i zajmują niewiele miejsca, a dosłownie w chwilę pozwalają pozbyć się nieestetycznego które kochamyDo walizki starajmy się pakować wyłącznie te produkty, które kochamy i których używamy regularnie. Szanse na to, że wyjątkowo zastosujemy eyeliner w innym niż czarnym odcieniu, np. w niebieskim czy fioletowym, naprawdę są nikłe. Starajmy się wybierać wypróbowane i wszechstronne odcienie produktyNie wiedzieć czemu, wiele z nas przed wyjazdem na wakacje ma tendencję do pakowania kosmetyków, których jeszcze nie testowałyśmy. Urlop nad morzem to nie najlepszy czas na testowanie nowych produktów. Pomyślcie tylko, w jakim byłybyśmy nastroju, gdyby taki niesprawdzony kosmetyk wywołał podrażnienia albo także: Makijaż w kolorach Pantone na wiosnę i lato 2016
Odpowiednie urządzenia są kluczowe dla sprawnego funkcjonowania firmy. Oto lista niezbędnych elementów: Komputer stacjonarny lub laptop – podstawowe narzędzie pracy w biurze, umożliwiające wykonywanie zadań i korzystanie z oprogramowania biurowego. Drukarka – niezbędna do wydruku dokumentów, raportów i innych materiałów. Makijaż na jesień 2012 można by określić jednym słowem: naturalność. Królem jesiennego make-upu jest makijaż nude. Idealna cera, lekko zarysowane policzki... Mocne usta ofeminin Foto: Ofeminin Makijaż na jesień 2012 można by określić jednym słowem: naturalność. Królem jesiennego make-upu jest makijaż nude. Idealna cera, lekko zarysowane policzki, delikatnie muśnięte beżową pomadką usta, jedynie podkreślone maskarą rzęsy i powieki mieniące się w bardzo subtelnych odcieniach brązów. Jednak makijaż na jesień 2012 to nie tylko naturalny, ledwie widoczny make-up. Cechą charakterystyczną nowego sezonu makijażowego są mocno podkreślone pojedyncze części twarzy. Usta w wyrazistych kolorach lasu, oczy, bardzo silnie podkreślone eye-linerem, lub soczystym cieniem i rumiane policzki, które dodają subtelności. Podpowiadamy, jak wykonać makijaż na jesień 2012. Jakich kosmetyków warto użyć, by uzyskać przedstawiony look. Zdjęcia modelek pochodzą z wybiegów znanych projektantów: Dolce & Gabbana, Blumarine, Cavalli. Kto jak nie oni wiedzą, jak należy wyglądać, by być modnym. Na zdjęciu makijaż na jesień 2012: ciemne usta. Ciemne pomadki w kolorze rubinu, oberżyny są hitem tej jesieni. To propozycja dla zdecydowanych, odważnych kobiet. Ciemne usta muszą być połączone z delikatnie pomalowanymi oczami. Makijaż na jesień 2012, który przedstawiłyśmy na zdjęciu pochodzi z pokazu Ackermanna. Kosmtyki dzięki, uzyskasz taki wygląd to: Podkład Affinitone 24h od Maxfactor Pomadka Rouge Caresse od L'Oreal Cienie do powiek Yves Rocher Maskara Virtual fot. pixelformula/ MAKIJAŻ W STYLU GWIAZDY - SPRAWDŹ JAK GO WYKONAĆ Brwi na pierwszym planie ofeminin Foto: Ofeminin Gęste brwi to nowy trend. Jeśli decydujesz się na podążanie za nim, pamiętaj, by zadbać o odpowiednią pielęgnacje brwi. Zdjęcie powyżej pochodzi z pokazu Dolce&Gabbana. Makijaż modelki wyraźnie opiera się na brwiach: gęstych, zadbanych, koloryzowanych. To one są kluczowe w tego typu make-upie. Pamiętaj, że do pielęgnacji brwi dostępnych jest na rynku wiele specjalnych preparatów: korektorów, żeli, odzywek. Możesz (a w tym sezonie może nawet powinnaś) nadać brwiom wyróżniający się kolor. W tym celu posłużą ci kredki lub cienie do brwi Kosmetyki na zdjęciu: Podkład Yves Rocher Balsam do ust Chubby StickClinique Cienie do brwi – Bobbi Brown Żel do brwi – Oriflame fot. pixelformula/mat. prasowe Kocie oko ofeminin Foto: Ofeminin Jesień 2012 to kolejny sezon, kiedy bardzo mocno podkreślone oczy są modne. Dlatego też nie rezygnuj z używania eye-linerów, kredek do oczu i tuszy, które optycznie wydłużą i zagęszczą twoje rzęsy. Makijaż w stylu Blumarine uzyskasz dzięki: Eyelinerowi od Este Lauder Tuszowi do rzęs Volum Express Colossal Smoky Eyes od Maybelline Kredce do brwi Mastershape od Maybelline Kremowo-żelowemu cieniowi do powiek Color Tatoo od Maybelline Nude ofeminin Foto: Ofeminin Makijaż nude to kolejny hit jesieni. Pełna naturalność, chciałoby się rzec makijaż bez makijażu. Pomyślisz nic prostszego. A jednak... Żeby wykonać dobry makijaż nude należy dobrać kosmetyki idealne dla twojej cery. Dobrze kryjący podkład nałożyć na idealnie gładką skórę. Wszelkie niedoskonałości należy wcześniej zatuszować korektorem. Pomadka, jaką nałożysz na usta ma być delikatna, ale nie może sprawiać wrażenia, że twoje usta są sine. Dobierz więc odpowiedni odcień szminki do swojej cery. Policzki delikatnie muśnij rozświetlającym pudrem, a na oczy nałóż delikatnie maskarę. Na zdjęciu modelka z pokazu Ferretti. Naturalność przede wszystkim ofeminin Foto: Ofeminin Modelka z pokazu Temperley udowadnia, że do codziennego makijażu nie potrzeba niczego poza zarysowanymi policzkami. Róż jest w tym przypadku najważniejszym kosmetykiem. Poza różem do policzków przyda ci się krem BB, który zastąpi krem nawilżający i podkład. W razie potrzeby użyj także korektora. Pomocna będzie także kredka do oczu, by delikatnie podkreślić górną powiekę. Kosmetyki na zdjęciu: Krem BB Garnier Korektor Maybelline Kredka Chanel Róż MaybellineUroda sobota, 31 sierpnia 2019 10:28 Nie nakładamy już zbyt ciemnego podkładu, który nas postarza, nie używamy ciemniejszej od pomadki konturówki i nie kładziemy na powieki perłowego, bladoniebieskiego cienia. Nie oznacza to jednak bynajmniej, że nasze makijaże są w 100% profesjonalne albo chociaż pozbawione poważnych pomyłek. Oto, jakie błędy popełniamy dzisiaj i dlaczego warto się ich wystrzegać. Najpowszechniejsze błędy w makijażu Rezygnowanie z bazy pod makijaż Baza pod podkład wciąż nie należy do produktów, które byłyby specjalnie rozchwytywane w polskich drogeriach. Owszem – kupujemy ich więcej niż kilka lat temu, ale wciąż wolimy opcję z podkładem nakładanym bez przygotowania skóry. Ewentualnie nakładamy krem. Dlaczego to błąd? Otóż przede wszystkim należy pozbyć się przekonania, że baza pod podkład to po prostu kolejna warstwa na skórze, a makijaż z użyciem tego kosmetyku sprawi, że twarz będzie płaska i sztuczna. Jest dokładnie odwrotnie. Dobrze dopasowana do potrzeb skóry baza jest niczym klej między skórą a podkładem – czyli wydłuża trwałość tego drugiego. Przede wszystkim jednak baza sprawia, że kosmetyk o wiele bardziej wtapia się w skórę i staje się mniej sztuczny. Dzieje się tak między innymi dzięki odpowiednim składnikom nawilżającym. Ważne! Drugim błędem związanym z bazą pod podkład jest jej nieumiejętnego wybieranie. Nie zakładaj, że baza matująca będzie dla ciebie odpowiednia, ponieważ taką ma twoja koleżanka – może się okazać, że produkt zupełnie nie przypadnie ci do gustu i będziesz wyglądała i czuła się źle. Pamiętaj też, że najpopularniejsze obecnie bazy (i najbardziej polecane przez specjalistów) to te bez silikonu, za to z wieloma peptydami oraz witaminami – kosmetyki te sprawiają, że skóra wolniej się starzeje i wygląda bardziej promieniście. Niedobrany odcień podkładu Nie chodzi tutaj jednak wcale o kwestie tego, czy kosmetyk jest za jasny albo za ciemny. Błędy, które popełniamy, dotyczą raczej niedopasowania koloru podkładu do odcienia naszej cery. Bardzo często wybieramy kosmetyk na podstawie tego, jak wygląda on u naszych koleżanek czy członków rodziny, tymczasem różnimy się przecież odcieniami skóry. Jeśli masz na przykład skórę w odcieniu bardzo chłodnym, bladym, to nie będzie pasował ci podkład w tonacji brzoskwiniowej. Nasza rada: Wydaj to 50 złotych i udaj się do profesjonalnej kosmetyczki po poradę. Poproś o wyznaczenie konkretnych odcieni, które będą służyć twojej urodzie i poproś o wskazówki, w jaki sposób taki podkład wybierać. Z całą pewnością wyjdzie taniej niż eksperymenty pt. „kupię i zobaczymy”. Nieumiejętne konturowanie Konturowanie weszło do mody zaledwie z dwa, trzy lata temu. Kiedy tylko o nim usłyszałyśmy, zaczął się prawdziwy „bum!” – zaczęłyśmy kupować produkty do modelowania tonami, a i sklepy błyskawicznie odpowiedziały na ten popyt, zarzucając drogerie coraz to nowymi kosmetykami. Niby nic w tym złego, bo przecież konturowanie sprawia, że twarz wydaje się być smuklejsza i elegancko wyprofilowana. Problem w tym, że aby tak się stało, musi być to dobre modelowanie. A na ulicach widać raczej nieudolne jego próby. Używamy złych pędzli, nakładamy zbyt ciemne kosmetyki i w zdecydowanie zbyt dużych ilościach. Wzorujemy się na youtuberkach, zapominając, że tworzone przez nich makijaże są, po pierwsze – tworzone w sztucznym świetle, po drugie – robione „na wieczór”. W świetle dziennym takie przesadne, nieumiejętne konturowanie twarzy budzi raczej politowanie i rozbawienie. Nasza rada: Jeśli nie masz żadnego doświadczenia w konturowaniu twarzy, to nie rób tego samodzielnie – lepiej użyj tylko różu. A jeśli bardzo chcesz się nauczyć tej trudnej sztuki, to znowu – udaj się do kosmetyczki i niech, za odpowiednią opłatą, nauczy cię wszystkiego krok po kroku. To równie ważne, jak np. zabieg rewitalizujący. Sztuczne, przerysowane brwi Dzisiaj wszystkie kobiety malują brwi – stało się to tak oczywiste, jak zwykły makijaż oka. Niestety, podobnie jak z konturowaniem, jest to moda stosunkowo świeża, a co z tym idzie – wiele z nas popełnia tu błędy. Najpopularniejszym jest zwyczajna przesada. Kosmetyczki i wizażyści od lat powtarzają – piękno tkwi w naturze, a natura nigdy nie daje nam idealnie symetrycznych, gładkich z każdej strony brwi. Więc nie powinniśmy sobie takich robić! Idealny makijaż brwi nie zmienia ich kształtu, a przede wszystkim – nie powinno być go widać. Jeśli więc ktoś pyta: „hej, czym malujesz brwi?” to wiedz, że popełniasz gdzieś duży błąd. Nasza rada: Próbuj różnych kosmetyków i dopiero po nabraniu doświadczenia zdecyduj się na jeden. Pamiętaj o dobrym kolorze, nie nakładaj za dużo cienia/pomady i zawsze rób sobie zdjęcie po wykonaniu makijażu, aby jeszcze raz sprawdzić, czy wszystko jest ok. Dodajmy, że chodzi o zdjęcie bez filtra. Niedobrany odcień różu Każda z nas kiedyś to widziała – na ulicy, w restauracji, w kinie czy po prostu na uczelni. „To”, czyli przykład, w jaki sposób NIE używać różu. Zazwyczaj w takich przypadkach (gdy ktoś zwraca na siebie uwagę przechodniów) problemem jest nie tyle zły odcień różu, co jego ogromna ilość i złe umiejscowienie. Innym, bardziej popularnym błędem, jest właśnie zły odcień – jego użycie nie rzuca się w oczy, ale nie pozwala na uzyskanie najładniejszego efektu. Odpowiedni kolor kosmetyku sprawia, że skóra wygląda na pełną blasku, a zarazem jest świeża, delikatnie podkreślona, w widoczny sposób młoda i piękna. Jeśli zatem masz brzoskwiniową cerę, a wybierzesz chłodny róż, to takiego efektu po prostu nie osiągniesz i koniec. Nasza rada: Nie wiesz, jaki odcień wybrać? To nic. W takiej sytuacji powinnaś postawić albo na kolory uniwersalne (ciepły róż), albo po prostu poczytać o odpowiednich do swojej cery odcieniach. Sztuczne rzęsy Jeszcze dziesięć czy piętnaście lat temu sztuczne rzęsy kojarzyły się z tancerkami Moulin Rouge, a żadna szanująca się kobieta nie założyłaby takowych na co dzień. Dzisiaj to już jednak zupełnie inna historia. Sztuczne rzęsy w różnych wariantach (w tym także magnetyczne) dostaniemy w każdej drogerii, a kosmetyczki przedłużające rzęsy w swoich gabinetach nie mogą opędzić się od klientek. I to właśnie te ostatnie – przedłużane w gabinecie, często nas ośmieszają. Dlaczego tak jest? Bo pragniemy efektu. Uznajemy, że skoro już wydajemy to 100 złotych, to efekt powinien być widoczny. Prosimy więc o takie rzęsy, które „będzie widać”. I widać. Widać też, że nie są naturalne, bo normalnie nikt nie ma nad oczami tak ciężkiej kotary. Nasza rada: Jeśli już musisz przedłużać rzęsy (choć zdecydowanie bardziej polecamy stosowanie specjalnej odżywki, która wydłuża i zagęszcza włoski), to wybierz te o delikatnej formie. Niech wyglądają możliwie jak najbardziej naturalnie. Podkład nakładany palcami Już od dawna w sklepach z kosmetykami można kupić różnego rodzaju gąbki i gąbeczki, którymi nakłada się podkład. Mają różne kształty, rozmiary, kolory – dla każdego coś miłego. A co robi większość Polek? Dalej rozprowadza podkład palcami. To naprawdę poważny błąd, ponieważ po pierwsze – rozprowadzamy w ten sposób bakterie, po drugie – raczej rozmazujemy podkład po twarzy, niż sprawiamy, że kosmetyk stapia się ze skórą. Gąbka, przy odpowiednim jej używaniu, tworzy zupełnie inny, o wiele bardziej naturalny efekt, a przede wszystkim znacznie przedłuża trwałość podkładu. Skoro jednak o gąbkach mowa, to powiedzmy sobie jeszcze o dwóch popularnych błędach – tym razem popełnianych przez kobiety, które chętnie sięgają po takie akcesoria, a nawet nie wyobrażają sobie bez nich makijażu. Otóż po pierwsze – nie moczymy gąbek przed użyciem. To błąd, który popełniany jest zazwyczaj przez początkujące w temacie dziewczyny i panie. Niewiedza taka (bo to z niej zazwyczaj wynika takie postępowanie) zazwyczaj kończy się tym, że butelka kosmetyku kończy nam się podejrzanie szybko. To całkowicie zrozumiałe, ponieważ niezmoczona gąbeczka „pije” nasz podkład. Nasza rada: Zanim zaczniesz używać gąbki, zawsze ją zmocz (rób to tak długo, aż podwoi swoją wielkość), wyciśnij, a potem jeszcze delikatnie ściśnij przez ręcznik papierowy. Teraz jest gotowa do pracy! Drugi błąd związany z gąbeczkami do nakładania podkładu polega na zapominaniu o ich… umyciu. To szokujące, jak wiele z nas nie pilnuje, by natychmiast po użyciu produkt dokładnie umyć i pozostawić do wyschnięcia. Wiedz zatem, że jeśli tak postępujesz, to nie tylko nakładasz na swoją skórę masę bakterii i stary naskórek (fuj!), ale też ryzykujesz, że w twojej gąbeczce coś się „zagnieździ”. Czy teraz jesteś przekonana, że warto ją czyścić? Zapominanie o myciu pędzli do makijażu Ale najpierw dobra wiadomość – to naprawdę wspaniale, że przekonałyśmy się do używania pędzli! Jeszcze nie tak dawno kompletnie sobie z tym nie radziłyśmy i nakładałyśmy cienie palcami albo używałyśmy dołączonych do zestawu kosmetyków pacynek. Obecnie z pędzlami radzimy sobie świetnie, co widać na przepięknie „zadymionych” powiekach. Niestety, problemem wciąż jest… higiena. Według specjalistów pędzle do makijażu powinny być myte po każdym użyciu, co zapobiega przenoszeniu bakterii, resztek starego makijażu i kawałków starego naskórka na świeżą cerę. My jednak nie tyle nie robimy tego codziennie (co w sumie jest nawet dosyć zrozumiałe), co często nie robimy tego wcale. Ba! Często nie myjemy cieni mimo tego, że w trakcie ich używania zdarza nam się je… poślinić. Nasza rada: Serio, zacznij myć swoje pędzle, a po każdym myciu zostawiaj je w suchym i ciepłym miejscu do wyschnięcia. W przeciwnym razie może się okazać, że coraz częściej masz infekcje oczu albo że na twojej twarzy pojawia się obrzydliwy „liszaj”. Naprawdę ci tego nie życzymy! Zaczernianie dolnej powieki (na linii wodnej) Na koniec błąd, który – w przeciwieństwie do niebieskich cieni i zbyt ciemnego podkładu, nigdy nie wyszedł z mody. Precyzując, chodzi o malowanie linii wodnej oka (to ta wilgotna część dolnej powieki) czarną kreską. Choć większość kobiet wyobraża sobie, że taki ruch doda im tajemniczości i seksapilu, w rzeczywistości wyglądają one na starsze i zmęczone. Jak więc dodać sobie wspomnianych cech? To dość proste. Linię wodną zawsze podkreślaj białą kreską, cieniami potraktuj część powieki poniżej, a na górną powiekę nałóż ciemny eyeliner. W ten sposób dodasz swojemu spojrzeniu magii, zmysłowości, ale też wspaniałej lekkości. Makijaż – zawsze warto się go uczyć! Ile z wyżej wymienionych błędów popełniasz na co dzień? Jeśli dużo, to nie martw się – ważne, że już wiesz, co jest do poprawki. A jeśli mało albo wcale – pogratuluj sobie, ale nie spoczywaj na laurach. W sztuce makijażu zawsze znajdzie się coś, czego warto się jeszcze nauczyć.
- Оծኂֆу е ձюзукጢхр
- Уጿኀκጄ ዞոչесризу зуπιφθфոχу ጉዕиռуֆ
- ኘኑεф մωжеմፋኻ беκаፄурባ
- Звыбр иሔθтሗ
- ሚущаςиле авсባрасв акузወշи
- Էщεб якօሃօзቮ
- Ղιስуզищጽх ωщሎ
- Κуሁመժቲжоզ шուнич
- Ηуኪα сиዜ иջև էв